Święty Arnold Janssen
Urodził się 5 listopada 1837 roku w Niemczech, w Westfalii, w miasteczku Goch. Był drugim z jedenaściorga dzieci małżonków: Gerarda Janssena i Anny z d. Wellesen. Dochody z małego gospodarstwa nie wystarczały na utrzymanie tak licznej rodziny, dlatego ojciec podejmował dodatkowe zajęcia. Zapracowanie rodziców nie było im jednak przeszkodą w utrzymaniu życia religijnego w domu. Ojciec w wolnych chwilach opowiadał dzieciom wydarzenia z Pisma świętego i z żywotów świętych. Matka zaprawiała je do praktyk religijnych. Wśród rozlicznych zajęć umiała wygospodarzyć czas na codzienną Mszę świętą. Taka atmosfera domu musiała wpływać dodatnio na dzieci. Toteż trzech synów poświęciło się służbie Bożej.
Dzieciństwo Arnolda nie było łatwe. Raniutko wyganiał na pastwisko krowy, a potem szedł do szkoły. Wśród ministrantów wyróżniał się gorliwością. Dlatego zwrócił na siebie uwagę miejscowego księdza wikariusza, który wpłynął na rodziców, że go oddali do szkoły w Goch. Po jej ukończeniu został przyjęty do biskupiego kolegium w Gerdonk. Po maturze rozpoczął studia matematyczno-przyrodnicze na uniwersytecie w Bonn. Musiał mieć nieprzeciętne zdolności, skoro na matematycznych konkursach krajowych dwa razy zdobył pierwszą nagrodę. Studia ukończył w 1859 roku z dyplomem nauczyciela szkół średnich. Z Berlina otrzymał propozycję natychmiast na nauczyciela z dobrą pensją. Arnold wszakże zdecydował się iść zupełnie inną drogą.
Wstąpił do wyższego seminarium duchownego w Monasterze. Święcenia kapłańskie otrzymał 15 sierpnia 1861 roku. Miał wówczas 24 lata. Przez 12 lat pełnił obowiązki wikariusza w miasteczku Bochold i profesora matematyki, fizyki i geologii w miejscowym gimnazjum.
W tym czasie przeżył wojnę Prus z Austrią (1866) i Francją (1870), zabór Rzymu i ogłoszenie tegoż miasta papieskiego stolicą Italii (Włoch) w 1870 roku, i w tym samym roku Sobór Watykański I, przerwany najazdem na Rzym wojsk Garibaldiego.
Pomimo tak rozlicznych zajęć i absorbujących wydarzeń polityczno-religijnych znalazł jeszcze Arnold czas na propagowanie powstałego właśnie we Francji Apostolstwa Modlitwy. W 1869 roku został nawet przez biskupa mianowany diecezjalnym dyrektorem tej instytucji. Wakacje przeznaczał na wędrówki po parafiach. W ten sposób na 350 parafii udało mu się założyć aż ok. 300 kół Apostolstwa Modlitwy.
Największe jednak zasługi położył na polu misyjnym. Zakupił w Holandii, w miasteczku Steyl, dość obszerny zajazd nad rzeką Mozą. Datę poświęcenia tegoż domu (8 IX 1875) werbiści uważają za swój początek (nazwa urzędowa - Zgromadzenie Słowa Bożego). W trzy lata potem dwaj pierwsi misjonarze: bł. Józef Freinademetz i o. Jan Anzer podjęli pracę misyjną w Chinach. Jeszcze za swojego życia św. Założyciel wysłał swoich synów duchownych również do: Argentyny, Brazylii, Chile, Japonii, Nowej Gwinei, Paragwaju i Stanów Zjednoczonych. Zapleczem dla tychże misji były nowe domy: w Rzymie, w Austrii i w Niemczech. Obecnie w 13 krajach Europy i w 30 okręgach misyjnych pracuje 5319 werbistów w 158 placówkach. Prowadzą oni 4 uniwersytety i kilkanaście instytutów naukowych. Wśród nich sławą światową cieszy się instytut “Antropos”, poświęcony studiom ludów pierwotnych.
Święty założył także zgromadzenie sióstr Służebnic Ducha Świętego od Wiecznej Adoracji. Przy śmierci Założyciela liczyło ono 630 sióstr i nowicjuszek, obecnie w świecie jest ich ok. 4500.
Sługa Boży opuścił ziemię dla nieba w wieku 72 lat. Papież Paweł VI wyniósł go do grona błogosławionych 19 października 1975, w “niedzielę misyjną” Roku Świętego, jubileuszowego.
5 października 2003 r. razem z Józefem Freinademetzem został ogłoszony świętym przez papieża św. Jana Pawła II. Do Polski przybyli werbiści do Nysy w 1892 roku. Obecnie główną siedzibę mają w Pieniężnie (woj. Elbląg). W Polsce jest ich wraz z nowicjuszami - 327 (1978) i należą do najbardziej prężnych i dynamicznych męskich rodzin zakonnych. Sióstr werbistek jest w Polsce 120.
Święci na każdy dzień w opracowaniu ks. Wincentego Zaleskiego SDB / http://www.brewiarz.katolik.pl/